poniedziałek, 19 stycznia 2009

Accommodation


Radykalnie zmieniły się moje warunki zakwaterowania. Najwięcej opiszą zdjęcia starego pokoju i nowego. Wpłynęło to znacznie na moje samopoczucie i ogólną radość czerpaną z pobytu.

Zaistniała okoliczność była przeze mnie długo oczekiwana. Brakuje krzesła, centralnego ogrzewania i internetu, ale przecież to drobiazgi.

8 komentarzy:

Unknown pisze...

No to rzeczywiście niebo a ziemia:) Czyli mamy Ci życzyć teraz krzesła, ogrzewania i Internetu :) ?

Anonimowy pisze...

jest różnica :) Tylko linki dałeś na odwrót - można by pomyśleć, że ta "radość czerpana z pobytu" to ironia :] PM

Anonimowy pisze...

hej. czy Ty mieszkales w tzw malej estii? czy to sa zdj wlasnie z niej??

Krystian Przybyła pisze...

Nie, mieszkałem w dużej.
Z anonimami nie rozmawiam ;-)

Anonimowy pisze...

jestem nika. tzn ten lepszy pokoj jest w duzej estii?

Krystian Przybyła pisze...

Jak najbardziej.

Jeśli masz więcej pytań to tu jest mój email: krystianprzybyla[małpa]gmail.com

Anonimowy pisze...

hej! Tu Magda! ile płacisz za akademik? wiesz moze jak sprawy zakwaterowania kształtują sie w Heraklionie na Krecie?M.

Krystian Przybyła pisze...

Akademik kosztuje 120e.
Co do Krety, polecam poszukać grupy erasmusów z Krety na facebook.com lub sprawdzić ankiety erasmusów na http://gise.erasmus.org.pl/search.

W razie kolejnych pytań polecam maila.

Prześlij komentarz